Przewrotnie można powiedzieć, że joga jest stara jak świat i tak naprawdę trudno w tym stwierdzeniu doszukać się przesady. Owszem, pierwszym świadectwem istnienia jogi są gliniane figurki przedstawiające osoby w pozycjach jogi, które zostały znalezione na terenie starożytnej osady Harappa z doliny Indusu i pochodzą z 2500 roku p.n.e., jednak istnieje duże prawdopodobieństwo, że joga ma zdecydowanie dłuższą historię. Na przestrzeni lat wiele się zmieniło, joga ewoluowała, szczególnie w zetknięciu z kulturą Zachodu. W ten sposób pojęcie jogi stało się wyjątkowo szerokie i obejmuje bardzo różne zestawy ćwiczeń. Zresztą, trudno się dziwić, wszak znaczenie słowa joga odnosi się do połączenia i jedności.
-
Joga Iyengara – sztuka precyzyjnego ruchu
Chyba większość ludzi utożsamia jogę właśnie z tą odmianą, a na pewno jest ona najczęściej praktykowana. Świetnie sprawdza się na początek, aczkolwiek niektórzy decydują się na bardziej dynamiczne formy. Joga Iyengara, czyli według koncepcji jednego z najbardziej znanych nauczycieli jogi. Bellur Krishnamachar Sundararaja Iyengar, bo o nim właśnie mowa, uważał technikę za najważniejszy element jogi i dlatego taką wagę przykładał do wyjątkowo precyzyjnego wykonywania poszczególnych pozycji. Co ciekawe, wiele asan na pierwszy rzut oka wygląda banalnie, ale prawidłowe ułożenie całego ciała i zastygnięcie przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt sekund okazuje się całkiem sporym wyzwaniem dla osoby początkującej. Szczególnie utrzymanie równowagi bywa drogą przez mękę. Trzeba jednak powiedzieć, że praktyka czyni mistrza i efekty są szybko zauważalne, o ile praktykuje się systematycznie, a więc przynajmniej 4-5 razy w tygodniu. W jodze Iyengara zdecydowanie mniej istotny będzie oddech, chociaż zwraca się też uwagę na odpowiednie oddychanie podczas wykonywania asan. Również aspekt medytacyjny jest zepchnięty na dalszy plan, mimo że pozycje relaksacyjne wpływają na psychikę i ducha człowieka.
W tej odmianie jogi można wspomagać się akcesoriami, dzięki którym może być łatwiej osiągnąć idealne ułożenie całego ciała. Chodzi w tym przypadku o koce, klocki, wałki, paski bądź liny. Generalnie spróbować może każdy, nawet mniej sprawne osoby i z usztywnionymi mięśniami. Joga Iyengara fantastycznie poprawi ogólną kondycję organizmu, a zarazem wzmocni kości i uelastyczni mięśnie.
-
Ashtanga joga – energiczny ruch
To dość wymagająca odmiana jogi, przede wszystkim pod względem kondycyjnym. Jednocześnie żywy dowód na to, że joga nie musi być statyczna, aczkolwiek warto też zwrócić uwagę na Vinyasa joga, w której to odmianie ruch jest wyjątkowo płynny, a tym samym jeszcze bardziej pełen temperamentu.
Pozycje w Ashtanga joga zmienia się dość szybko, przeplata się je dynamicznymi przeskokami, całość zaś składa się z trzech sekwencji mających różny stopień trudności, z tym że kolejność asan pozostaje niezmienna. Pozycje utrzymuje się na pięć wdechów i wydechów.
Ashtanga jest świetnym wyborem dla osób preferujących intensywne oraz energiczne ćwiczenia. Idealnie też uzupełni treningi biegowe, a w zasadzie może zapobiec kontuzjom mięśniowym wynikającym z wysiłku biegowego. Na pewno przyczyni się do poprawy kondycji, a ponadto ładnie wyrzeźbi sylwetkę.
-
Joga dla kręgosłupa – praktyka rehabilitacyjna
W tym przypadku warto skorzystać z pomocy nauczycieli jogi, którzy zarazem są rehabilitantami. Chodzi o to, że przy poważnych schorzeniach, jak dyskopatia, nie należy wykonywać określonych asan np. Supta Virasana, aby sobie nie zaszkodzić. Zajęcia z jogi dla kręgosłupa są tak skonstruowane, aby nie dopuścić do żadnych przeciążeń, które mogłyby pogłębić jeszcze dany problem zdrowotny. Oczywiście wykorzystuje się różne akcesoria, które nie tylko ułatwiają wykonanie pozycji, ale mają także charakter ochronny.
Tego typu joga idealnie sprawdzi się również dla osób prowadzących siedzący tryb życia, ponieważ doprowadzi do zmniejszenia napięcia w poszczególnych partiach kręgosłupa, wzmocni i uelastyczni kręgosłup, a ponadto zlikwiduje zaokrąglenie pleców i przyczyni się do poprawy całej postawy.
-
Joga hormonalna – łagodnie i uspokajająco
Ta odmiana nie ma długiej historii, ponieważ została opracowana w latach 90. ubiegłego wieku jako propozycja dla pań z niedoczynnością tarczycy albo innego typu problemami hormonalnymi. Jej łagodny charakter, co widać na filmie https://www.youtube.com/watch?v=XLeWa63aA3ssprawia, że nadaje się też idealnie dla kobiet przechodzących menopauzę. Proponowane asany nie są skomplikowane i tak dobrane, aby z jednej strony pobudziły do pracy gruczoły odpowiedzialne za produkcję hormonów, a z drugiej strony pomogły w nauce prawidłowego oddechu. Joga hormonalna poprawi sen, złagodzi utrudniające normalne egzystowanie huśtawki nastrojów, a zwłaszcza wyrówna poziom hormonów, dzięki czemu można poczuć się młodziej.
-
Joga twarzy – lifting bez skalpela
Jest to świetny zestaw ćwiczeń dla osób, które zauważyły pierwsze oznaki starzenia na swojej twarzy. Odpowiednie napinanie oraz rozluźnianie mięśni twarzy wyraźnie ujędrni skórę, poprawi owal twarzy, a nawet zmniejszy głębokość zmarszczek. Wiadomo, że pewne zmiany są nieuniknione, ale nie muszą one mieć gwałtownego charakteru. Regularna joga twarzy, a więc najlepiej codziennie, na pewno przyniesie satysfakcjonujące efekty.