Joga nie tylko dla kobiet!
Ponad 90% ćwiczących jogę w naszym kraju to kobiety, dysproporcja pomiędzy paniami a panami jest rzeczywiście spora, a przecież historycznie rzecz biorąc, to właśnie mężczyźni są odpowiedzialni za stworzenie tego systemu i to oni jako pierwsi zaczęli jogę ćwiczyć. Może najwyższy czas, aby przestać myśleć stereotypami i odkryć dobrodziejstwa jogi dla organizmu nie tylko kobiety, ale i mężczyzny.
Praktyka jogi jest niemęska?
Jest to, bodajże, jeden z podstawowych zarzutów wobec jogi wysuwanych przez mężczyzn, którzy często utożsamiają praktykę z nudnym siedzeniem w pozycji lotosu, mamrotaniem jakichś mantr i ewentualnie jakimiś dziwnymi pozycjami. Taki obraz jogi okazuje się mocno zakłamany. Owszem, joga kundalini świadomie łączy pracę z ciałem, umysłem i duchem, więc asany będą równie ważne, co praca z oddechem, medytacja, mantry, a nawet mudry, czyli gesty rąk. Z drugiej strony mamy dynamiczne odmiany jogi, jak ashtanga z szybkimi zmianami pozycji oraz przeplataniem ich energicznymi przeskokami bądź vinyasa z płynnym przechodzeniem do kolejnych asan, co przypomina nawet fitness, a zarazem wymaga dużej siły mięśni i kontroli nad balansem ciała, co widać dobrze na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=Exg5c3YDQ8M. Innymi słowy, chociaż joga jest tak naprawdę jedna, to ma różne oblicza, aby każdy znalazł najbardziej odpowiednią formę dla siebie. Ponadto chyba nikt nie powie, że rozciąganie przed bieganiem jest niemęskie, a właśnie wtedy wykonuje się kilka ćwiczeń, które tak naprawdę są wzięte z praktyki jogi.
Praktyka jogi nie wzmocni siły?
Wielu panów wylewa siódme poty na siłowni, aby poczuć moc w swoich mięśniach i pochwalić się wspaniałą muskulaturą. Problem w tym, że kilkadziesiąt minut spędzonych na jednym przyrządzie pozwoli zadbać o stosunkowo niewielką partię mięśni. W praktyce ciało będzie rozwinięte nierównomiernie, a to sprzyja powstawaniu kontuzji. Joga ma tę zaletę, że buduje idealną harmonię w ciele i angażuje wszystkie partie mięśniowe. Nie ma tym samym ryzyka nadmiernego przerostu jednej partii mięśniowej względem innej. Cały układ mięśniowy będzie wzmocniony. Joga jest więc korzystna sama w sobie, ale również jako dobre przygotowanie organizmu do innych aktywności fizycznych. W połączeniu ze sportem przyniesie lepsze, a przede wszystkim dużo szybsze efekty. Świętnie sprawdzi się przy bieganiu, ale również dla panów korzystających ze siłowni okazuje się nieodzowna. Najlepiej, kiedy ćwiczy się codziennie albo przynajmniej 4-5 razy w tygodniu i wtedy nie potrzeba wielu minut, aby odczuć wyraźną poprawę siły mięśni w stosunkowo krótkim czasie. Codzienna praktyka jogi trwająca 15-20 minut przyniesie pierwsze efekty już po miesiącu. Poszczególne asany pozytywnie wpływają zarówno na siłę mięśni, jak i ścięgien, a ponadto chronią układ kostny.
Praktyka jogi nie wyrzeźbi ciała?
Prawdą jest, że jogin nie będzie wyglądać jak kulturysta. Można jednak zapytać, czy przypadkiem nie jest to zaleta jogi? Panowie chętnie korzystający z siłowni mają zazwyczaj dość nieproporcjonalne i jakby nadmuchane sylwetki, natomiast joga sprawia, że ciało zaczyna prezentować się nienagannie. Jest mocne, a zarazem pięknie wymodelowane. Dzieje się tak, ponieważ asany nie tylko wzmacniają układ mięśniowy i stawy, ale także w dużym stopniu uelastyczniają ciało. Jogin będzie miał siłę i fantastyczną giętkość, co widać na filmie https://www.youtube.com/watch?v=rQaENEaAHqc, który można wykorzystać jako wskazówkę do praktyki domowej.
Naprawdę nie wystarczy bieganie albo siłownia?
Badania wykazują, że mężczyźni mają tendencję do większej sztywności w ścięgnach podkolanowych, biodrach i ramionach w stosunku do kobiet. Konsekwencją tego są częste urazy pojawiające się przy intensywnym treningu sportowym. Jogę można potraktować jako idealną profilaktykę przeciwurazową. W sumie dotyczy to nie tylko panów uprawiających sport, ale również tych, którzy przeciążają plecy siedzącym trybem życia bądź swoją pracą. Niebezpieczne dla zdrowia jest ślęczenie wiele godzin przed komputerem czy siedzenie w samochodzie, jak i praca fizyczna polegająca na nieustanym schylaniu się lub dźwiganiu ciężkich rzeczy. Bieganie i siłownia nie rozciągną, a także nie rozluźnią i nie wzmocnią poszczególnych partii mięśniowych w plecach na tyle, aby zniwelować dolegliwości bólowe.
Warto również wspomnieć, że praktykowanie jogi daje zarówno siłę fizyczną, jak i psychiczną, a jednocześnie uczy radzić sobie ze stresem. To może być jeden z największych walorów ćwiczenia jogi, zważywszy na wyjątkowe tempo współczesnego życia i przede wszystkim na ilość sytuacji stresogennych na co dzień. Joga uspokoi umysł i da siłę wewnętrzną, aby umiejętnie radzić sobie z wyzwaniami w życiu, a tym samym uniknąć problemów z sercem, które zdarzają się coraz młodszym panom.
No i jeszcze jeden ciekawy aspekt związany z jogą, który może okazać się decydujący. Praktykowanie jogi w dużym stopniu poprawia przepływ krwi i zmniejsza napięcie w mięśniach krocza. W efekcie nie tylko może zapobiec rozrostowi gruczołu prostaty, ale także, a może przede wszystkim, dać więcej przyjemności z seksu.